|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
- MARYNARKA HANDLOWA - STATKI - OKRĘTY - WRAKI - MARYNARKA WOJENNA -
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ŻYCIE ZAŁÓG OKRĘTÓW PODWODNYCH Artykuł z października 1939 roku
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Posiłek w mesie oficerskiej U-Boota. Fotografia z czasów II wojny światowej.
|
|
W październiku 1939 roku wydawany pod niemiecką kontrolą "Nowy Kurier Warszawski", pospolicie zwany "szmatławcem", uraczył swoich czytelników sporym tekstem poświęconym życiu na ówczesnych okrętach podwodnych. Artykuł razi w wielu miejscach nieporadnością języka i dziwnie dziś brzmiącą terminologię, lecz sądzę, że warto zapoznać się z nim. Przytaczam go w całości, zachowując oryginalną pisownię i interpunkcję.
|
|
Bezceremonialna walka angielskich łodzi podwodnych z okrętami handlowymi państw neutralnych mimo woli zwraca naszą uwagę na te "twierdze" podwodne i na sprawy, związane z zapewnieniem załodze tych statków bezpieczeństwa i dobrych warunków zdrowotnych. Zagadnienia te są jednak trudne do rozwiązania, albowiem nawet dzisiejsze, dalekie jeszcze od ideału warunki życiowe, panujące na łodziach podwodnych, należy na razie uważać za tryumf techniki w służbie higieny. Dokładniejsze zdanie sobie sprawy z tych warunków, ujawni jak wielkie należało przezwyciężyć przeszkody, aby umożliwić okrętom podwodnym długie podróże oraz kilkudziesięciogodzinne przebywanie pod powierzchnią morza.
Jednym z warunków życiowych najbardziej cechujących okręty podwodne jest minimalna, bo nie więcej niż 1 m. sześc. na człowieka przestrzeń mieszkalna, zawarta we wrzecionowatym kadłubie wewnętrznym, poprzedzielanym na szereg kompartymentów. .
|
Najgłówniejszym, rzecz prosta, zagadnieniem jest w tych warunkach sprawa powietrza oddechowego. W czasie pływania na powierzchni przez otwartą klapę środkową powietrze dostaje się dość obficie, ale nawet w tym wypadku wentylacja całego statku nie jest dostateczna. Przeciwdziałanie tworzeniu się szkodliwych "martwych przestrzeni" wymaga nieustającej pracy kilkunastu wentylatorów wsysających zepsute powietrze w dolnych częściach statku a wtłaczających świeże do góry.
Z chwilą zanurzenia się statku w wodę załoga zdana jest już tylko na oddychanie w zamkniętej przestrzeni. Zapotrzebowanie powietrza oddechowego przez załogę składającą się z kilkudziesięciu osób jest olbrzymie. .
|
Wziąwszy pod uwagę, że dorosły człowiek wdycha 8 litrów powietrza na minutę, a zużywa 5 proc. tlenu zawartego w powietrzu, nie trudno obliczyć, iż załoga składająca się z 30 osób zużywa co godzinę 720 litrów tlenu, wydziela zaś około 600 litrów dwutlenku węgla. W małych łodziach podwodnych, liczących po 30 osób załogi, po 18 godzinach przebywania pod wodą, powietrze wdychane zawiera około 3 proc. dwutlenku węgla, zawartość zaś tlenu spada do 17 proc.
Odsetki te nie powodują jeszcze zaburzeń chorobowych, jeżeli zawartość dwutlenku węgla wynosi nie więcej niż 4 procent, ale parogodzinne przebywanie w owej atmosferze doprowadza do różnych objawów (bóle głowy, uczucie ucisku w klatce piersiowej, osłabienie uwagi i. t. d.) świadczących o istnieniu głodu tlenowego. .
|
Prócz dwutlenku węgla wydalanego wraz z wydechem ludzkim, powietrze w łodziach podwodnych zanieczyszczone jest prawie zawsze lotnymi wyziewami ropy naftowej i smarów, a zwłaszcza gazów, (chloru, wodoru, siarkowodoru, dwutlenku siarki, arsenowodoru) wytwarzających się na skutek działania kwasu siarkowego na metalowe płyty olbrzymich akumulatorów, które stanowią źródło energii popędowej okrętu płynącego pod powierzchnią morza.
Umożliwienie ludziom oddychania w tych warunkach wymaga nieustannej regeneracji powietrza, a mianowicie doprowadzenia tlenu, usuwania nadmiaru dwutlenku węgla i wychwytywania szkodliwych domieszek gazowych. Dopływ tlenu zapewniony jest dzięki specjalnym regeneratorom, częściej zaś dzięki stałemu dopływowi tlenu sprężonego w stalowych butlach zaopatrzonych w zawór redukcyjny, który sprowadza pierwotne ciśnienie z 150 atmosfer do 1 atmosfery. .
|
Nadmiar dwutlenku węgla pochłaniany jest przez wapno sodowe, z chwilą gdy zawartość tego gazu w powietrzu przekroczy 1 proc. Stałą i dokładną kontrolę zawartości tlenu i dwutlenku węgla w powietrzu zapewnia zespół niezmiernie czułych przyrządów samopiszących, opartych, używanych do sygnalizowania nadmiaru tlenku węgla w kopalniach i piecach hutniczych. Na osobną uwagę zasługuje wodór, wydobywający się w ogromnych ilościach z uruchomionych akumulatorów. Zawartość wodoru w ilości 7 proc. może bowiem tworzyć wraz z tlenem niebezpieczną mieszankę wybuchową. Wodór zatem wychwytywany jes z powietrza przy pomocy pochłaniaczy palladowych lub innych.
|
W celu umożliwienia powstania wspomnianych gazów trujących, używa się w akumulatorach chemicznie czystego kwasu siarkowego pozbawionego domieszek arsenału [niewątpliwie pomyłka drukarska, uwaga moja, PM]. Kilka innych czynników odgrywa bardzo ważny wpływ na atmosferę okrętu podwodnego. Mamy tu na myśli ciepłotę, która powinna wahać się w niewielkich granicach około 20 stopni, bez względu na na zanurzenie statku. Zbyteczną wydaje wzmianka o tym, że stałą ciepłotę zapewniają elektryczne ogrzewacze powietrza. Nie mniejsze znaczenie od ciepłoty ma też wilgotność powietrza, szybko nasycanego parą wodną, wydalaną przez ludzi wraz z wydechem. Pomimo używania różnych pomysłowych pochłaniaczy, nieraz zdarza się, że odsetek pary wodnej w powietrzu wynosi około 90 proc (normalnie 50 proc).
|
W porównaniu z omówionymi powyżej najważniejszymi warunkami życiowymi w okrętach podwodnych, znacznie mniejsze znaczenie mają sprawy związane z odżywianiem załogi i higieną osobistą. Kuchnia jest naftowa i elektryczna; w czasie przebywania pod wodą służy raczej do ogrzewania z góry przyrządzonej i podzielonej na porcje prostej i ustalonej energetycznie strawy, niż do jej przygotowania. Chleb, konserwy, napoje i owoce pobierane są na zapas. Oprócz słodkiej wody każda kuchnia zaopatrzona jest w aparat do destylacji wody morskiej. .
|
Załoga śpi w hamakach, myje się wodą morską przy pomocy mydła pieniącego się w słonej wodzie. Ubikacje higieniczne zaopatrzone są w pompy wyrzucające nieczystości na zewnątrz pod ciśnieniem. Odkurzacze elektryczne zastępują miotły i szczotki.
Już z tych pobieżnych wzmianek widzimy, że służba na okrętach podwodnych jest ciężka.
|
|
Wypoczynek na niemieckim okręcie podwodnym podczas II wojny światowej.
|
|
|
Opublikowano 9 czerwca 2019 roku .
|
|
______________________________________________________________________________________
|
FACTA NAUTICA
dr Piotr Mierzejewski
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|