-     MARYNARKA HANDLOWA     -      STATKI     -     OKRĘTY    -      WRAKI   -    MARYNARKA WOJENNA  -
                   
FRACHTOWCE
           
POLSKA
 
s/s  LECH
Flaga Polski
- Śmierć załoganta na londyńskiej Kirtling Street -
PIOTR MIERZEJEWSKI
   
   
SS LECH, statek Polbrytu. Chłodniowiec
S/s LECH sfotografowany na pełnym morzu w czerwcu 1938 roku.
Zdjęcie z Archiwum Ilustrowanego Kuriera Codziennego.
........Parowiec LECH, zbudowany w 1934 roku specjalnie dla Polsko-Brytyjskiego Towarzystwa Okrętowego
S.A. (Polbryt), był frachtowcem obsługującym do wybuchu II wojny światowej linię Gdynia - Londyn. W
swoich chłodzonych ładowniach przewoził do Wielkiej Brytanii głównie artykuły spożywcze (bekon, masło,
jaja). Ponadto, na tylnym pokładzie, transportował konie. Statek dysponował także kabinami pasżerskimi -
czterema dwuosobowymi, dwiema jednosobowymi, salonem i palarnią.

........Rejsy LECHA trwały zwykle dwa tygodnie. Statek w Londynie cumował zawsze przy Mark's Brown
Wharf, w rejonie London Bridge, gdzie prowadzono rozładunek. Podobnie stało się i w niedzielę 10 kwietnia
1938 roku, gdy statek opuścił Gravesend i tego samego dnia dotarł do Londynu. Zgodnie z planem
LECH
pozostał tam do 16 kwietnia. Tego samego dnia niektóre londyńskie gazety przyniosły informację o
znalezieniu na ulicy w okolicach Tamizy trupa mężczyzny. Szybko powiązano tę tragedię z
LECHEM ...
.
Współczesny wygląd Kirtling Street na fotografii Stephana Richardsa. W głębi fragment elektrowni
Battersea Power Station, której budowę rozpoczęto w roku 1929. Nieczynna od 1983 roku, jest
największą budowlą z cegły w Europie. Zaliczona do dziedzictwa narodowego Wielkiej Brytanii.
.
---------W piątek 15 kwietnia, przed godziną piątą rano, niejaki Fred Gilbert, londyński robotnik, jechał jak
zawsze rowerem do pracy. Trasa jego przejazdu wiodła m.in. przez Kirtling Street. Jest ona małą uliczką w
okolicach Tamizy, biegnącą przez obszar przemysłowy dzielnicy Battersea w okolicach słynnej elektrowni
(
Power Station Battersea). Tam Gilbert ku swemu zdumieniu ujrzał w świetle słabej lampki rowerowej ciało
mężczyzny leżące w rynsztoku. Zszedł z siodełka i już po chwili nie miał wątpliwości - to był trup! Obok leżał
rewolwer ...
--------Policjanci po przybyciu na miejsce tragedii
stwierdzili od razu, że denat był biednie ubranym
mężczyzną w wieku 30-40 lat. Śmierć jego nastąpiła
w wyniku postrzału z broni palnej. Pocisk trafił ofiarę
prosto w serce. W kieszeniach ubrania znaleziono
dokumenty w języku nieznanym policjantom.

--------Policja daremnie szukała świadków wydarzenia.
Okolica była bardzo słabo uczęszczana, zwłaszcza
przed  świtem. Jedynie pewien robotnik z zakładu
produkcyjnego znajdującego się w pobliżu zeznał, iż
około godzine trzeciej nad ranem usłyszał
przejeżdżający w pobliżu samochód. Czy miało to jakiś
związek ze śmiercią denata, nigdy nie ustalono.
Jednak bardzo szybko wykluczono, aby zgon był
wynikiem przestępstwa. Doszło więc do zamachu
samobójczego. Dzięki papierom znalezionym przy
zwłokach ustalono, że zmarły nazywał się Zygmunt
Jastrzębski, był obywatelem Polski i przybył do
Nagłówki artykułu na temat śmierci Z. Jastrzębskiego.
Dziennik
Larne Times, sobota 16 kwietnia 1938 r.
Londynu na pokładzie polskiego statku 10 października. Według notatki z gazety Nothingham Journal, zmarły
był inżynierem na s/s
LECH i liczył sobie 30 lat.

--------Do sprawy tej prasa angielska już nigdy nie wróciła. Nie wiemy więc, co zawierały papiery znalezione
przy Jastrzębskim, oddane przez policję do tłumaczenia. Nie znamy przyczyny samobójstwa. Można sądzić, że
zaszło coś w jego życiu dopiero w Londynie, co skłoniło go tego kroku. Trudno bowiem przypuszczać, aby
wypłynął z Gdyni do Londynu tylko po to, aby tam na odludnej uliczce popełnić samobójstwo. Czy jenak na
pewno miało miejsce samobójstwo? Swoją tajemnicę nieszczęśnik zabrał do grobu i chyba nie ma szans, aby
ją poznać.
                   
                   
______________________________________________________________________________________

FACTA NAUTICA
dr Piotr Mierzejewski
             
Pirat
             
   
Facta Nautica. Magazyn Nautologiczny
   
                   
   
Sztandary OSP. Sztandary szkolne.
   
       
Facta Nautica
Koło sterowe