STATKI   i   OKRĘTY  |||  -     Radzieckie okręty podwodne II wojny światowej     - |||      MORZE   i   WRAKI
S-3 (ex N-3)
okręt podwodny typu S
___________________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA -
dr Piotr Mierzejewski, hr. Calmont
2005-2007
Okręty podwodne
Radziecki okręt podwodny S-3.
The Soviet S-3, one of the Series IX submarines.
S-3, okręt podwodny typu 'S' (zwanego też Staliniec), wszedł w skład  Floty Bałtyckiej 13 lipca 1938 roku.
Zbudował go Zakład nr 189 w Leningradzie, czyli Bałtijskij Zawod (Baltiyskiy Zavod), podobnie zresztą jak i
wcześniejsze okręty z tej serii, a mianowicie
S-1 i S-2.

Budowę okrętu, nazwanego początkowo
N-3 (w projekcie nazwany KALININIEC), rozpoczęto 25 kwietnia 1935
roku (numer stoczniowy 268). Uroczystość wodowania miała miejsce niemal rok później, 30 kwietnia 1936. Jeszcze
przed ukończenem budowy, 20 października 1937 roku, dokonano zmiany nazwy jednostki na  
S-3.

Wybuch wojny z Niemcami w dniu 22 czerwca 1941 roku zastał
S-3 w bazie okrętów podwodnych w Lipawie. Okręt,
dowodzony przez Nikołaja Aleksandrowicza Kostromyczewa, wchodził wtedy w skład 1. dywizjonu 1. brygady okrętów
podwodnych i akurat przechodził remont. 25 czerwca, tuż przed świtem, wobec zbliżania się wojsk niemieckich do
bazy w Lipawie, podjęta została próba przejścia jednostki do Ust'-Dwinska.
S-3 pozbawiony był możliwości
zanurzania się, a w  jego wnętrzu zaokrętowała część załóg okrętów podwodnych
S-1, M-71 i M-80, których ze
względu na ich zły stan techniczny nie sposób było wyprowadzić z bazy, oraz kilkudziesięciu robotników łotewskich ze
stoczni Tosmare. Około godziny 03.30, gdy
S-3 dotarł w pobliże latarni morskiej Użawa, pojawiły się dwa niemieckie
ścigacze torpedowe,
S35 i S60. Radziecki okręt podwodny bronił się dość długo i skutecznie przed napastnikami.
Zdołał uchylić się od wystrzelonych w jego kierunku torped i ostrzeliwał przeciwnika z dział kalibru 102 mm i 45 mm.
Bój trwał do godziny 04.40, do momentu aż
S-3 utracił wszystkich artylerzystów i niemal cały skład oficerski.
Wówczas radziecki dowódca zdecydował się na próbę wyrzucenia okrętu na brzeg. Zamiar nie powiódł się, gdyż
ścigacze wobec zamilknięcia artylerii okrętu podwodnego śmiało podpłynęły w jego pobliże i rzuciły bomby głębinowe
ustawione na minimalną głębokość. Seria wybuchów rozerwała kadłub
S-3 na trzy części. Ten finalny etap walki
dramatycznie i nieco inaczej opisał radziecki historyk dr V. I Dmitryev: "Na okręcie wybuchł pożar. Dwie torpedy
wystrzelone przez nieprzyjacielskie ścigacze z małego dystansu rozerwały kadłub na trzy części. Faszyści
ostrzeliwali z broni maszynowej bezbronnych rozbitków usiłujących chwytać się pływających fragmentów tonącego
okrętu. Patrząc prosto w twarz śmierci podwodnicy śpiewali "Międzynarodówkę".
S-3 zginął nie opuściwszy przed
wrogiem radzieckiej bandery wojennej" (В. И. Дмитрев 1973,
Атакуют подводники, Москва). Czytając tekst tego
autora można dojść do przekonania, że wszyscy ludzie z
S-3 zginęli. W rzeczywistości Niemcy podnieśli z wody 20
rozbitków, którzy potem trafili do obozów jenieckich. Wśród nich byli członkowie załóg okrętów podwodnych
S-1,  
M-71 i M-80, nie uratował się natomiast nikt z 47-osobowej załogi S-3 ani spośród robotników stoczniowych...
odwiedź katalog OKRĘTY PODWODNE